<< Wróć do listy

PUSTYNIE I WRZOSOWISKA

Rzadko spotykaną gdzie indziej atrakcją, są w Borach Dolnośląskich rozległe pustynie i wrzosowiska. Tak, tak, pustynie – tutaj są aż dwie – Pustynia Kozłowska oraz Strachowska. Przed laty tereny te służyły jako poligon dla żołnierzy radzieckich i wystrzeliwane pociski powodowały pożary, które wypaliły nawet darń. W 1992 roku, gdy radzieckie wojska opuszczały Polskę, obszary pustynne zajmowały 160 hektarów. Dzisiaj jest to ok. 20 hektarów.

Pustynia Strachowska, położona na obszarze czynnego poligonu wojskowego, jest praktycznie niedostępna. Zwiedzać można Pustynię Kozłowską, choć trudno tam trafić, dlatego najlepiej spytać miejscowych, są bardzo życzliwi i na pewno pomogą. Pozostałości pustyń znajdują się też na obszarze wrzosowisk świętoszowsko-ławszowskich (obszar Natura 2000). Na mapach są oznaczone jako Mała i Duża Patelnia, które ciągną się wzdłuż drogi pożarowej nr 6. Warto się tam zapuścić, gdyż taka wędrówka wynagrodzi nas wspaniałymi widokami. Nasze wrzosowiska, nie takie jak angielskie połacie ciągnące się po horyzont, to takie rodzime „lawendowe pola”. Te największe zostały objęte ochroną w ramach programu Natura 2000 i najpełniej kwitną na przełomie sierpnia i września na wrzosowiskach świętoszowsko–ławszowskich lub przemkowskich.

Skip to content